Chleb Szczeciński
HISTORIA CHLEBA SZCZECIŃSKIEGO
Szczecin pachnie chlebem. I to nie od dziś. Tradycja pieczenia chleba w Szczecinie sięga niemal czasów wczesnego średniowiecza. Chleb stanowił wówczas jeden z podstawowych pokarmów mieszkańców naszego regionu. Pierwsze szczecińskie cechy zrzeszające piekarzy powstały już XIV w. Popularność chleba na ziemiach szczecińskich rosła tak szybko, że już w XVIII w. nie mogło go zabraknąć w żadnym szczecińskim domu. Był pokarmem zarówno zamożnych jak i ubogich mieszkańców miasta. Od zasobności portfela zależała natomiast ilość i forma w jakiej go spożywano. Im bogatsza grupa społeczna, tym wykwintniejsze były dodatki do chleba.
Powojenne wzmianki o szczecińskiej tradycji pieczenia chleba odnaleźć można w pamiętnikach jego pierwszych mieszkańców m.in. pierwszego powojennego prezydenta miasta Piotra Zaremby opisującego wydarzenia związane z przybyciem do Szczecina władz wojewódzkich, którego archiwalnym potwierdzeniem jest dodatkowy przydział dwóch tysięcy chrupiących bochenków pochodzących od lokalnych piekarzy, do stołówki wojewódzkiej.
Dzisiejszy chleb szczeciński smakuje dokładnie tak jak ten sprzed wielu lat. Tradycja wypieku według obecnie znanej i stosowanej receptury, sięga co najmniej końca lat 60-tych XX wieku, o czym świadczą archiwalne materiały lokalnych piekarzy. Od lat 80 pieczony jest natomiast w wielu lokalnych piekarniach , wg receptury oficjalnie zatwierdzonej przez Cech Rzemiosł Spożywczych w Szczecinie.
Chleb szczeciński podbija serca nie tylko szczecinian. Dzięki wyjątkowym walorom smakowym zdobył uznanie w zmaganiach o puchar Europy w piekarnictwie we Francji, gdzie godnie reprezentował Polskę na tle innych krajów. Kolejnymi prestiżowymi wyróżnieniami są I miejsce w konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo. Smaki Regionów” oraz wpisanie chleba szczecińskiego na Listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Na czym polega jego popularność? W czym tkwi jego fenomen? Smakuje dokładnie tak jak dawniej. To coś więcej niż pokarm, coś więcej niż zwykły posiłek. To szczecińska tradycja, kryjąca w sobie wspomnienia i marzenia dawnych mieszkańców miasta.
Długosza 2
71-554