– Mamy około 120 pszczelich rodzin. Swoje rodzinne gospodarstwo pasieczne „Dolina Tatr” Izabela i Jacek Sikoń prowadzimy od 1999 roku. Miody z „Doliny Tatr” uchodzą za wyjątkowo smaczne. – To zasługa pszczółek i oczywiście naszych łąk – czystych jeszcze i nieskażonych chemią. Dużo na nich różnych kwiatów i ziół.
W „Dolinie Tatr” można kupić około 10 rodzajów miodu: akacjowy, gryczany, malinowy, mniszkowy, rzepakowy, spadziowo-nektarowy, spadziowy z drzew iglastych, nawłociowy, wielokwiatowy. Wyjątkowy i bardzo rzadko spotykany jest miód malinowy, który polecamy na przeziębienia i choroby górnych dróg oddechowych, a także przy miażdżycy i nieżycie żołądka. Ponadto pasieka oferuje pyłek pszczeli i inne pszczele produkty, a także artykuły pszczelarskie – odzież i ule.
Od niedawna w ogrodzie stoi ulowy domek, w którym można się odstresować i naładować akumulatory. Tak zwana uloterapia wykorzystuje wyjątkowe właściwości pszczół. – Ci, którzy już z niej skorzystali, mówią, że po wyjściu czują się jak nowonarodzeni.